SAMOTNY ZWYCIĘZCA
GRIDLOCK (1996)
reż. Sandor Stern
Lubię Davida Hasselhoffa. Bawi mnie. Każdy film z nim odbieram jak komedię. No bo jak inaczej traktować faceta, który swoją karierę zawdzięcza gadającemu samochodowi, czerwonym majtkom oraz idiotycznym piosenkom z jeszcze głupszymi teledyskami?