sobota, 21 września 2013

Pasja zabijania (1992)

PASJA ZABIJANIA (1992)
"A PASSION FOR MURDER"
reż. Neill Fearnley

   O tym, że życie/praca kierowcy taksówki potrafi być ekscytujące/a mogliśmy się przekonać oglądają "Taksówkarza" z Robertem De Niro oraz "Zmienników" z Mietkiem Hryniewiczem. Fatalnie ufryzowany Michael Nouri (m.in. "Flashdance" z 1984, "Ukryty" z 1987, "Captain America" z 1990) ma więc przetarte szlaki...
   Grany przez niego Ben Shorr, przez swoje ciągoty do hazardu popada w finansowe tarapaty. Po cichu liczy na to, że sukces wydawniczy pisanych po pracy powieści szpiegowskich wyciągnie go z dołka. Problem w tym, że pisarzem jest jeszcze gorszym niż hazardzistą. Pewnej nocy odwozi do domu piękną Vanessę, z którą właśnie, po upojnej randce, zerwał kochanek - kongresmen Eric Weaver. Nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności lada chwila kongresmen traci życie, a Vanessa - jako główna podejrzana o morderstwo - zostaje ścigana przez bezwzględnego funkcjonariusza biura ochrony państwa, Quinna (w tej roli niezawodny Michael Ironside). Jak nietrudno się domyślić w ucieczce Vanessie pomagać będzie Ben...

   Skromny film, niezbyt może finezyjny, ale ogląda się go całkiem przyjemnie. Obejrzany po 20 latach spodobał mi się bardziej niż zakładałem. Nouri nigdy nie był moim ulubieńcem, ale jako obleśny taksiarz stanął na wysokości zadania. Zimowa sceneria dodaje filmowi uroku. Choć to dla fabuły nie ma większego znaczenia, bohaterowie podróżują do rodzinnego miasta Prince'a popijając w barze tequilę. Niby nic, a cieszy ;)

   Szkoda tylko, że naszą Joasię w otwierającej film scenie erotycznej zastępuje dublerka. Przecież aktorka nie powinna mieć obiekcji dotyczących swojej urody (no kto jak kto, ale pani Pacuła?). Z drugiej jednak strony fakt, że nie zgodziła się zagrać w scenie rozbieranej świadczy o jej randze w biznesie. Przecież mogła przez takie fochy stracić rolę, a na jej miejscu pojawić się którakolwiek inna chętna pomachać cyckami przed kamerą. Szacun dla reżysera Neilla Fearnleya, dla którego był to drugi pełnometrażowy film (pierwszy, "The Girl From Mars", nakręcił rok wcześniej dla telewizji), że poszedł na kompromis, dzięki czemu mamy i cycki i dobrą aktorkę.

   Finał filmu nie przynosi niestety odpowiedzi na pytania tłoczące się w głowach widza przez całą fabułę. Czy Quinn jest faktycznie funkcjonariuszem biura ochrony państwa? Dlaczego Vanessa była kochanką Erica? Jakie to ma jednak znaczenie? Ważne, że Ben w końcu napisał swoją powieść, której nadał tytuł "Black Ice". I tutaj ciekawostka: film "A Passion For Murder" funkcjonuje również jako "Black Ice".

   I jeszcze takie pytanie na koniec: czy na tych okładkach faktycznie jest Joanna Pacuła? Bo Michael Nouri na polskim VHSie to raczej nie jest ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz