Człowiek, do którego należała purpura
To zdumiewające jak bardzo gorzki w wymowie jest "Purple Rain". Wyobrażacie sobie żeby teraz wielka wytwórnia promowała jednego ze swoich największych artystów (jeśli nie największego) filmem, w którym praktycznie nikt go nie lubi (i każdy ma do tego dobry powód), a on sam sfrustrowany bije swoją dziewczynę?