wtorek, 17 marca 2015

Zagadkowe zniknięcia (1991)

ZAGADKOWE ZNIKNIĘCIA (1991)

"PREY OF THE CHAMELEON"

reż. Fleming B. Fuller

   J.D. po latach nieobecności wraca do Hammond, swego rodzinnego miasteczka w Teksasie. Wszyscy cieszą się z jego powrotu. Wszyscy z wyjątkiem Carrie, którą przed laty wystawił do wiatru uciekając sprzed ołtarza. Dawna miłość J.D. pełni obecnie funkcję zastępcy szeryfa i jak się okazuje jest gotowa mu wybaczyć jeśli ten wróci do niej na zawsze. J.D. też o niczym innym nie marzy, ale teraz desperacko potrzebuje gotówki, a kumpel znajduje mu fuchę w innym mieście. Po drodze zabiera ze sobą autostopowiczkę, która rzekomo uciekła od męża. Tymczasem w Hammond zostaje odnalezione ciało kobiety. Niebawem okazuje się, że morderstwa dokonała inna kobieta, która uciekła ze szpitala psychiatrycznego i zostawiła za sobą kilka ofiar.


   Oryginalny tytuł - "Ofiara kameleona" - został w Polsce przetłumaczony na - zapewne bardziej chwytliwe zdaniem dystrybutora - "Zagadkowe zniknięcia". Problem niestety w tym, że te zniknięcia wcale nie są zagadkowe. Odkąd na ekranie pojawia się agent FBI, który prowadzi śledztwo, od razu staje się jasne kto zabija i jaki jest jego styl: morderczyni przejmuje tożsamość ofiary do czasu, aż nie zabije kolejnej. Tytułową ofiarą kameleona jest więc J.D., którego tożsamość również zostaje skradziona, ale jemu jako jednemu udaje się ujść z życiem. Dlaczego? Powód jest banalny - szalona zabójczyni zakochuje się w chłopaku. Ale czemu tu się dziwić? Pamiętacie stylówkę z początku lat 90.? Jasne jeansy, biały T-shirt, na wierz koszula i fryzura a'la Jason Priestley z "Bevery Hills 90210". I wszystko jasne dlaczego laski za nim szaleją ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz