środa, 19 lutego 2020

ALIEN 3 wg Williama Gibsona


"ALIEN 3 - NIEZREALIZOWANY SCENARIUSZ"


   Gdy na początku lat 90. XX wieku wytwórnia 20th Century Fox zdecydowana była wyłożyć pieniądze na trzecią część "Obcego", o napisanie scenariusza zwróciła się do Williama Gibsona, amerykańskiego pisarza science-fiction, twórcę cyberpunku. Gibson, który nigdy wcześniej nie pisał scenariuszy (ba! nigdy wcześniej nie miał nawet żadnego w dłoniach), dostał od wytwórni precyzyjny szkic opracowany przez trzech producentów, Waltera Hilla, Davida Gilera i Gordona Carrolla. Niestety Gildia scenarzystów, do której akonto zaliczono również Gibsona, wezwała wówczas wszystkich autorów do strajku, a co za tym idzie nakazała unikać kontaktów  z pracodawcami. Pozostawiony sam sobie pisarz postanowił nie stosować się do otrzymanego szkicu, tylko napisać własną historię, która stanowiłaby trzecią, domykającą część trylogii.


   Scenariusz, który po zakończeniu Gibson oddał wytwórni nie został zaakceptowany. Szkic trafił do rąk Larry'ego Fergusona, który wcześniej dopieszczał m.in. scenariusze do "Nieśmiertelnego", "Gliniarza z Beverly Hills" czy "Polowania na Czerwony Październik". Gibson, jak pisze we wstępie do komiksu narysowanego na podstawie jego niezrealizowanego tekstu, podejrzewa, że ludzie z 20th Century Fox mieli nadzieję, że wplecie on w scenariusz jakieś elementy cyberpunka. Niestety, jako wielki fan dwóch pierwszych filmów z serii, nie zdecydował się na radykalne odstępstwa od ich charakteru.

    Gdzieś w niezmierzonych otchłaniach przestrzeni kosmicznej okręt Sultaco, z zahibernowanymi na pokładzie Ripley, Newt, Bishopem i Hicksem, zostaje przechwycony przez stację kosmiczną Anchropoint. Tymczasem na pokładzie znajduje się jeszcze jeden śmiertelnie niebezpieczny pasażer, który stanie się obiektem miedzyrządowej rywalizacji, mającej na celu zdobycie broni masowego rażenia.


   Po blisko trzech dekadach (w formie zeszytowej komiks ukazywał się na przełomie 2018 i 2019 roku) wydawnictwo Dark Horse zdecydował się wydać 5 częściową serię na podstawie niezrealizowanego scenariusza Williama Gibsona, z rysunkami Johnnie'ego Christmasa i kolorami Tamry Bonvillain. "Alien 3. Niezrealizowany scenariusz" ukazał się w Polsce w albumowym wydaniu (w twardej oprawie) nakładem SCREAM Comics.



  Przyznam, że podoba mi się "Obcy 3" w reżyserii debiutującego w pełnym metrażu Davida Finchera. Gdyby zdecydowano się przenieść na ekran propozycję Gibsona, to choć cieszyłbym się z obecności Bishopa i Hicksa, bardzo brakowałoby mi Ripley, która w komiksie pojawia się zaledwie na kilku kadrach (wybudzona z hibernacji atakuje oswobodzicieli, po czym zostaje uśpiona i już do końca komiksu pozostaje w tym stanie). Samą historię czyta się nieźle. Rysunki z atakującymi obcymi wypadają bardzo dobrze, choć można odnieść wrażenie, że gdy mamy do czynienia z kadrami ludzi w dalszym ujęciu ich autor poszedł troszkę na łatwiznę zupełnie olewając detale.


   W kontekście niezrealizowanych pomysłów ze świata Obcego warto wspomnieć jeszcze o projekcie Neill Blomkampa (m.in. "Dystrykt 9" i "Elizjum"), który poważnie przymierzał się do reżyserii filmu stanowiącego kontynuację "Obcego - 8 pasażera Nostromo" i "Obcego - Decydującego starcia", a zupełnie lekceważącego to co wydarzyło się później, czyli trzecią część Finchera oraz "Obcego: Zmartwychwstanie" Jeana-Pierre'a Jeuneta. W filmie Blomkampa powróciłaby Ripley i Hicks, a mając na uwadze wcześniejsze dokonania reżysera, mogłaby to być istna petarda. Niestety, gdy Ridley Scott ogłosił plan zrealizowania kilku widowisk stanowiących bezpośrednie prequele oryginalnego "Obcego" studio 20th Century Fox wycofało się ze wsparcia dla projektu Blomkampa. To co Scott zaproponował w "Obcy: Przymierze" zniesmaczyło chyba wszystkich fanów, a mizerny box-office w Stanach Zjednoczonych (74 miliony $ przy wyłożonych 111) ostudził zapał wytwórni co do realizacji kolejnych odsłon serii. Na początku 2019 roku, przed premierą "Alita: Battle Angel", zapytano Jamesa Camerona, czy skontaktowałby się z Blomkampem, który (tak jak on "Terminatorem: Dark Fate" zamierza bezpośrednio kontynuować "Terminatora 2: Dzień sadu") chce zrealizować kontynuację jego "Obcego"? Cameron odpowiedział wówczas, że pracuje nad tym. Biorąc jednak pod uwagę to co wypracował przy "Terminatorze: Mrocznym przeznaczeniu", niech lepiej trzyma się od projektu Blomkampa z daleka.

P.S.
 Musicie przyznać, że graficzne wizualizacje przygotowane przez djahala, które zaprezentował Bloomkamp wyglądają się obiecująco :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz