DOLLMAN KILLS THE FULL MOON UNIVERSE #1
Mówi się, że do trzech razy sztuka, choć w tym przypadku nie można powiedzieć, że dwa poprzednie razy były nieudane. "Dollman Kills The Full Moon Universe" to pierwszy komiks wydany przez Full Moon Comix. Poprzednio postaci z uniwersum Charlesa Banda pojawiały się na kartach innych wydawnictw. Przez kolejne miesiące 2020 roku postaram się przybliżyć Wam możliwie jak największą liczbę zeszytów, które zajmują honorowe miejsce w mojej kolekcji komiksów ;)
Na początku lat 90 studio filmowe Full Moon udzieliło licencji wydawnictwu Eternity, które wypuściło na rynek kilka serii komiksowych bazujących na postaciach z tego uniwersum. Ukazały się wówczas kilkuzeszytowe "Demonic Toys", "Subspecies", "Dollman", "Puppet Master" oraz "Trancers".
W roku 2015 Action Lab Comics zaczęło wydawać serię "Puppet Master". Wkrótce dołączyły do nich "Trancers", "Oblivion", "Gingerdead Man", "Subspecies" i "Gingerdead Man meets Evil Bong". Ostatnie fullmoonowe komiksy z Action Lab ukazały się w maju 2018 roku, a już w sierpniu ukazał się pierwszy zeszyt pierwszej serii sygnowanej logiem FULL MOON COMIX.
Tytuł mówi sam za siebie. Brick Bardo, znany także jako Dollman, to kosmiczny glina z planety Arturos, który trafił na Ziemię na początku lat 90. goniąc bandziora. Tutaj okazało się, że Bardo mierzy zaledwie 33cm, ale ze swoim Groger Blasterem, najpotężniejszym pistoletem we wszechświecie, jest w stanie dokopać każdemu. I oto staje przed niepowtarzalną szansą rozprawienia się z największymi szumowinami z uniwersum Full Moon.
Na pierwszy - nomen omen - ogień poszły Demonic Toys, czyli "Szatańskie zabawki" (pod takim tytułem dystrybuowano w Polsce na kasetach wideo film o ich przygodach). Historia "Out Of The Box" liczy sobie 20 stron. Jej autorem jest Shawn Gabborin, rysunki
wykonał Daniel Pascual, pokolorował Simon Robins, a liternictwem zajął
się Micah Myers.
Grupa nastolatków chcąc posiąść nadludzkie siły zbiera się w starym magazynie zabawek, by poświęcić jednego z nich w ofierze samemu Szatanowi. Niestety zamiast niego ożywiają małą lalkę, Baby Oopsie. Ta podstępem nakłania ich do złożenia kolejnej ofiary. Do życia budzą się pozostałe szatańskie zabawki, na których drodze staje Dollman.
W zeszycie znalazło się jeszcze kilka stron dla nieco krótszej historyjki. "Head Of The Family. Familicide" liczy sobie 5 stron. Napisał ją Brookton McKinney, narysował i pokolorował Bridgit Connell, a literki ponownie dołożył Micah Myers. W tym przypadku o fabule ciężko cokolwiek powiedzieć. Mamy tu do czynienia raczej z efektownym pozbywaniem się kolejnych członków tytułowej rodziny, co oczywiście stanowi frajdę samą w sobie.
Całości dopełniają reklamy oferty Full Moon takie jak: najnowsze wydanie magazynu "Delirium" (temat z okładki to Retro Erotica), limitowana edycja filmu "Parasite" na kasecie wideo, seria filmów erotycznych "Exotic Movie" oraz limitowana edycja filmu "Laserblast" na blu-rayu i DVD z dołączoną figurką kosmity. A na deser, pomiędzy komiksami, dostajemy specjalnie przygotowaną grafikę z super zabawkami do kupienia ;)
Pierwszy numer serii dostępny jest w czterech wariantach okładkowych. Ich autorami są: Ben Templesmith (tą mam ja), Daniel Pascual, Robert Hack, Tony Moore.
Komiks "Dollman Kills The Full Moon Universe" stanowi przede wszystkim gratkę dla czytelnika doskonale zaznajomionego z uniwersum Full Moon. Pozostali mogą czuć niedosyt, gdyż fabuły zarysowane są jedynie w ilościach śladowych i nie przybliżają nam zbytnio postaci. Dlatego też postanowiłem na końcu każdej recenzji zamieścić spis lektur obowiązkowych i uzupełniających ;)
Lektury obowiązkowe:
- "DOLLMAN" (1991) reż. Albert Pyun ("Dollman" - dystrybucja w Polsce na kasetach wideo VISION)
- "DEMONIC TOYS" (1992) reż. Peter Manoogian ("Szatańskie zabawki" - dystrybucja w Polsce na kasetach wideo IMPERIAL)
- "DOLLMAN VS. DEMONIC TOYS" (1993) reż. Charles Band
- "HEAD OF THE FAMILY" (1996) reż. Charles Band
Lektury uzupełniające:
- "DEMONIC TOYS 2: PERSONAL DEMONS" (2010) reż. William Butler
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz