OCT 21 2015...
czyli kilka słów o tym co działo się wczoraj i co dziać ma się niebawem...
I stało się! Doczekaliśmy przyszłości. 21 października, dzień, do którego Marty McFly przeniósł się podróżującym w czasoprzestrzeni DeLoreanem, mogliśmy wreszcie skonfrontować z otaczającą nas rzeczywistością. Przede wszystkim jednak mogliśmy spotkać się z przyjaciółmi przed ekranem telewizora i celebrować tą datę oglądając drugą część "Powrotu do przyszłości".
Nie wiem jak wy, ale ja miałem przyjemność oglądać film na dużym ekranie, puszczony z projektora. Panowie z pabianickiej kawiarni Piętro Niżej spisali się na medal! Atmosfera była doskonała, niech żałują Ci, których nie było. No właśnie, ale gdzie oni byli? Nie wiem czy w moim 65-tysięcznym mieście jeszcze jakiś lokal gastronomiczny oferował takową atrakcję, ale z tej skorzystało 9 osób (nie liczę tych, które wyszły w trakcie seansu, bo te najwyraźniej nie na niego tutaj przyszły). Nie wierzę, że na 65 828 Pabianiczan (dane z 2014 roku) jest jedynie 11 (9 gości + 2 właścicieli) lubiących "Powrót do przyszłości". Śmiem wątpić, by w tym czasie (19:30 - 21:30), inne przybytki oferujące kulturalną rozrywkę pękały w szwach.
Niezwykle martwi mnie ten stan rzeczy, szczególnie w perspektywie planowanego przeze mnie dyskusyjnego klubu filmowego. Jak zachęcić 10-20 osób, by raz w tygodniu obejrzało interesujący film i podzieliło się swoimi wrażeniami i spostrzeżeniami w gronie miłośników kina? Miłośników, niekoniecznie musi oznaczać filmoznawców. Wprawdzie repertuar nie jest jeszcze do końca określony (w trakcie spotkań wyklaruje się kierunek, w którym będziemy zmierzać), ale chciałbym by były to filmowe klasyki (niekoniecznie te najbardziej znane, ale z pewnością uznane). Na dodatek tak stare, że aż czarno-białe ;)
Spotykać będziemy się w każdą środę miesiąca (z wyjątkiem świąt) o godzinie 19:00 w pięknie odnowionym i urządzonym Domu Tkacza. Serdecznie zachęcam do dołączenia do naszej grupy i regularnego uczęszczania na spotkania. Będziemy podróżować w przeszłość, aby na przyszłość mieć co wspominać ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz