wtorek, 30 lipca 2013

BINIO BILL... i skarb Pajutów

BINIO BILL... i skarb Pajutów

Polacy nie gęsi i swojego Lucky Lucka mają. Zresztą nie tylko jego, bo od Francuzów podprowadziliśmy jeszcze Asterixa i Obelixa, ale o tym będzie innym razem...

   Jerzy Wróblewski niewątpliwie rysownikiem był zdolnym. Udowodnił to zarówno w realistycznych grafikach "Kapitana Żbika", "Tajemnicy złotej maczety" oraz jedno-zeszytowych opowieściach, takich jak "Figurki z Tilos" czy "Skradziony skarb", ale także rysując swą autorską serię (również scenariusz) kreską dużo bardziej umowną, żeby nie powiedzieć karykaturalną. I właśnie te rysunki stanowią główny atut przygód Binio Billa. Idąc za Wikipedią pozwolę sobie wymienić wszystkie tytuły:
  • Binio Bill i 100 karabinów, Świat Młodych 1981
  • Binio Bill kontra Trojaczki Benneta, Świat Młodych 1982
  • Binio Bill kręci western i... w kosmos!, Świat Młodych 1983
  • Binio Bill - Śladami Kida Walkera, Świat Młodych 1986
  • Binio Bill i skarb Pajutów, KAW 1990
  • Binio Bill i szalony Heronimo, BB Team 2009
   Niestety scenariusze wypadają dużo gorzej. Dzieje się sporo, ale czytelnik ma wrażenie, że teksty w dymkach jedynie opisują kadry, nie wnoszą niczego więcej do opowieści. Ja rozumiem, że te komiksy skierowane były raczej do młodszych odbiorców, ale nie tędy prowadzi droga do sukcesu. Usprawiedliwieniem niech będzie fakt, że pan Jerzy był przede wszystkim rysownikiem, a nie scenarzystą. W tą rolę wcielił się jedynie kilka razy.


   Wielki Duch objawił się we śnie wodzowi plemienia Pajutów i wyjawił gdzie jest ukryta mapa do skarbu ich ojców. Nie wiem czemu nie powiedział po prostu gdzie jest sam skarb, no ale najwyraźniej w grę wchodziło kilka dodatkowych kadrów. Okazuje się, że skarb zakopany jest tuż pod podłogą miejskiego aresztu w Rio Klawo, gdzie funkcję szeryfa dumnie sprawuje lekko naiwny Binio Bill. Oczywiście ten, nie wietrząc żadnego podstępu, pozwala Indianom przekopać mu pół posterunku. I wszystko być może poszłoby zgodnie z planem Pajutów gdyby nie przebiegły więzień, który spędzał noc uwięziony w celi...


   Za kilka dni (7 sierpnia) minie 72 rocznica urodzin Jerzego Wróblewskiego, a także (10 sierpnia) 22 rocznica jego śmierci. "Binio Bill... i skarb Pajutów" ukazał się jeszcze za życia autora, nakładem Krajowej Agencji Wydawniczej w 1990 roku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz